Anusia |
Wysłany: Nie 11:43, 06 Maj 2007 Temat postu: Lady... Zobacz co ze mnie zostało :( |
|
WITAMY NA NASZEJ AUKCJI! Jest to aukcja charytatywna, mająca na celu znalezienie domu dla potrzebującego pomocy bezdomnego psiaka! Pomóżcie nam poszukać tego jedynego, wymarzonego miejsca!
Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło
Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość...
Przepełnienie – skowyt, poszczekiwania, setki błagalnych oczu... Brak wszystkiego, a przede wszystkim rąk do pracy i opieki weterynaryjnej - schronisko w Ostródzie. Ale już o nim wiemy, organizujemy łańcuch ludzi dobrej woli, szukamy domów, rozpaczliwie zabiegamy o pomoc dla przebywających w nim zwierząt.
Jedna z pierwszych ostródzkich podopiecznych wolontariuszy ogólnopolskiego portalu dogomania.pl jest Lady – zapewne pudliczka, bo nie jesteśmy w stanie stwierdzić tego na 100%. Nie trudno było ją wpatrzeć... Jej widok poruszy każdego człowieka, któremu los zwierząt nie jest obojętny. Stała w zabłoconym kojcu pośród innych psów, jej stan był tragiczny; pozbawiona sierści, z licznych ran sączyła się krew i ropa - apatyczna, zrezygnowana, pogrążona we własnym cierpieniu i beznadziei. Bez szans na nowy dom, bez szans na przeżycie w takim miejscu – skazana na śmierć... Właśnie taką Lady ujrzały wolontariuszki z Warszawy, które przyjechały po innego psa. Dzięki ich determinacji suka trafiła do Polikliniki Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, gdzie pod opieką specjalistów będzie powracać do zdrowia. Mamy nadzieję, że naszym wspólnym wysiłkiem uda się przywrócić jej zdrowie, piękny wygląd i przede wszystkim -znajdziemy jej nowy dom!!!! Ona nie może trafić znowu do schroniska, nie po tym, co przeszła i co jeszcze przed nią.
Lady jest bardzo ufna, lgnie do ludzi, łaknie każdego kontaktu z człowiekiem. W klinice jest grzeczna, ale jeszcze bardzo osłabiona, wychudzona, jej los wciąż jest niepewny... Ale ożywia się na widok personelu, odwiedzających ją wolontariuszy, może uwierzyła, że jej los się odmieni? Nie możemy tej wiary zaprzepaścić!!!
Szukamy dla Lady dobrego, ciepłego domu i ludzi, którzy podarują jej szczęśliwą przyszłość, gdy powróci do zdrowia. Szukamy człowieka, który już nigdy nie skaże jej na poniewierkę, samotność; nie opuści, gdy będzie potrzebowała pomocy, a dotyk jego troskliwej ręki sprawi, że ona zrozumie, że jest już bezpieczna... na zawsze. Mocno wierzymy, że taka osoba przeczyta ten tekst i stanie się cud!
Prosimy również osoby z Olsztyna o odwiedzanie Laydy w klinice, ona bardzo na to czeka, cieszy się z każdego spaceru, najmniejszej oznaki zainteresowania. My nie mamy możliwości codziennego kontaktu z nią, pochodzimy z różnych stron Polski, stąd nasza gorąca prośba. Jeśli znajdzie się osoba, która wyrazi chęć pomocy w finansowaniu leczenia Lady, to prosimy o kontakt telefoniczny lub mailowy.
POMÓŻ NAM POMAGAĆ!!! PODARUJ LADY DOM!!!
Lady została znaleziona na dworcu PKP w Ostródzie, według świadków wysiadła z pociągu i położyła się na peronie i tak czekała kilka dni na.....(na Pana który pomógł jej wyjśc z pociągu...tego nie wiemy)...aż ktoś zadzwonił do schroniska i została zabrana, zrezygnowana, w depresji.....
Kontakt
mail babeki@wp.pl
tel. 505222207
Aukcja ma na celu znalezienie domu dla psa. Zanim zalicytujesz, zadzwoń. Zastrzegam sobie prawo wyboru odpowiedniego opiekuna dla tego skrzywdzonego przez życie psa oraz zakończenia aukcji przed czasem, jeśli pies znajdzie właściwy, kochający dom. Jeśli nie możesz, nie chcesz adoptować psiaka - nie obserwuj - rozbudzasz niepotrzebne nadzieje, iż ma szansę na nowy domek.
dnia 01.01.2007
sunia obecnie przebywa w Warszawie i jest leczona
Prosimy Państwa o pomoc w leczeniu Lady
*** stan Lady się nagle pogorszył, w ciagu jednej doby miała 5 ataków padaczkowych następnie trafiła znowu do szpitala na kolejną operację trzymajcie za nią kciuki i wysyłajcie ciepłe mysli
26.01.
dostaliśmy właśnie informacje ze szpitala, że Lady nie je, ma bóle brzucha, wymiotuje. Jest pod kropłowką i ma podejrzenie zapalenia trzustki Ile nieszczęść może się zmieścić w jednym psie? .... Nie wiemy co będzie dalej
02.2007
Lady opuściła szpital, ma specjalną dietę (specjalistyczna karma) . Jest chwilowo w domu wolontariuszki, pilnie potrzebuje kochającego domu.
04.2007
SYTUACJA JEST PODBRAMKOWA.
BARDZO POTRZEBUJEMY DOMU DLA LADY INACZEJ WRÓCI DO SCHRONISKA CO JEST RÓWNOZNACZNE Z WYROKIEM ŚMIERCI DLA TEJ SUNI
Jeżeli z jakiś przyczyn nie możesz adoptować psa a chciałbyś mu pomóc wejdź na stronę www.afn.pl
może możesz go adoptować wirtulanie (w dziale adopcje) lub pomóc w jakikolwiek inny sposób.
http://www.allegro.pl/item191307787_zobacz_co_ze_mnie_zostalo_czlowieku_sunia.html
Jak zobaczyłam tą sunie to omal się nie popłakałam Oby szybko znalazła nowy domek |
|