 Wysłany: Wto 14:49, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| To też zależy trochę od właściciela. Jeśli jest doświadczony, albo jest dorosły wybiera to co chce. Ale dziecko musi mieć bardziej dla takiego dużego psa kolcztkę gdyż może go pociągnąć. | |
| Wysłany: Pon 16:14, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
No Anusia jesteś nie 'zmieniozdalna'  |
|
| Wysłany: Pon 16:10, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Kundelki przecież też mają taką sierść jak rasowce. Tzn. chodzi mi o to, że nie wszystkie kundelki mają inną sierść niż rasowe psy. To oczywiście zależy od rasy, a wracając do szelek i obróż ja jednak polecam bardziej obroże. | |
| Wysłany: Nie 14:26, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
| ja mam to zanczy Jumpper xD :
szelki, obrożę zwykłą i smycz xDD i nie ma gorszej seirści, |
|
| Wysłany: Sob 13:20, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Bloggerm ma :
- szelki - obrożę - kolczatkę Szelki ubieram mu kiedy chcę z nim pobiegać lub kiedy jedziemy na przejażdżkę rowerem. Obroże nosi na co dzień w domu. Kolczatkę ubieram mu kiedy idziemy na spacer. I nie zauważyłam aby miał jakąś gorszą sierść po obroży xP Ja doradzam by pies miał i szelki i obrożę. |
|
| Wysłany: Czw 17:28, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Ja tam się na takim czymś nie znam, więc się nie wypowiadam. | |
| Wysłany: Nie 16:44, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
| okej, ja Cię rozumiem Anusia, a dla psów wystawowych ? Ja czytałam, że obraża ta 'lepsza' cyz ta 'gorsza' psuje siersc tak samo i nie ma bata. | |
| Wysłany: Nie 16:09, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
Szelki i obroża są na dobre na swój sposób. Są różne rodzaje, są te "gorsze" i te "lepsze" więc nie można powiedzieć np. nie kupujcie szelek bo one są złe  Jak znajde artykuł o szelkach i obrożach w innej gazecie to napisze, bo teraz nie mam czasu. |
|
| Wysłany: Nie 14:28, 06 Maj 2007 Temat postu: Obroża czy szelki ? |
|
| Ostatnio dużo cyztałm na tamat obróż (majowe wydanie 'Mój Pies').
Czytałam, że obroże niszczą sierśc. Moja Sonia ma obrożę, ale taką przeciw pchłą  . Na spacery wybieramy szelki. Co do yorków nie poeinny one nosić obroży z powdu, ze są małe ( nie tylko yorki, wszystzkei małe rasy) i jeśli na spacerze przypadkowo sie je pociągnie może to uszkodzić malutką krtań yorka. Powinno to byc tak : trzeba dobrac odpowiednie szelki(nie za duże,nie za male, dotyczy to też poczywiście psów dużych noszących szleki np. husky.) i u YORKÓW nakeży szelki zakładać tylko na spacer. Co o tym sądzicie ? Ja chyba będę tak robiła jeśli CHicka trafi w moje ręca. Nawet wypatrzyłam obie już ładne zielonkawe szelki i zieloną smyczą (są ich różnerozmiarki na całe szczęście xD).
Co o tym myślicie ? |
|